piątek, 5 stycznia 2018

Test siłowni plenerowej.

      Podczas ostatniego treningu postanowiłem połączyć bieg z ćwiczeniami ogólnymi, najlepiej z własnym ciałem. Z pomocą przyszła mi położona w pobliskim placu zabaw siłownia plenerowa. Jest to taki nowoczesny zbiór dziwnych urządzeń które wygladem przypominają te na prawdziwyc siłowniach .
Czy da się na nich zrobić chociaż namiastkę treningu? Też mnie to ciekawiło odkąd pierwszy raz ujrzałem taki zestaw urządzeń treningowych. Odpornych na deszcze, mróz, słońce , kurz i uszkodzenia mechaniczne. 
Lekka siłownia ogólnorozwojowa którą zaplanowałem to:
1. Unoszenie nóg w zwisie ( nogi zgięte w stawie kolanowym, kolana zbliżamy  jak najbliżej klatki piersiowej) jest to doskonale ćwiczenie na mięśnie brzucha. 
Urządzenie na jakim wykonywałem to ćwiczenie doskonale się do tego nadaje ( zwykły drążek lub drabinka) 
2. Pompki francuskie w zwisie. Całkiem dobrze kształtują triceps. Potrzebne do tego poręcze były dobrze wymierzone i wyprofilowane. 
3. Wiosłowanie. Prawidłowo wykonywane angażuje większość mięśni. Głownie mięśnie: grzbietu, nóg, rąk, brzucha. Urządzenie postawione w plenerowej siłowni to jakiś żart. Zupełnie powinno zmienić nazwę lub postawione powinno być bliżej piaskownicy. Kiepsko wymierzone, brak ruchomości nóg oraz obciążenia. Pozwoliło mi wykonać na nim tylko dociąganie siedząc. Kształtowałem więc głownie biceps, troszkę grzbietu i tylna stronę barków z marnym skutkiem.
4. Rozpiętki.  Butterfly Kolejna zabawna imitacja urządzenia niezbędnego na każdej siłowni. Zakres ruchu mocno  ograniczony. Źle wyprofilowane  i wymierzone uchwyty. Podczas wykonywania ćwiczenia mocno wyobrażałem sobie że robię właśnie rozpiętki.
5. Wyciskanie leżąc. Ćwiczenie kształtujące mięśnie klatki piersiowej. Urządzenie proste. Dwa uchwyty i ławka. Zakres ruchu ku mojemu zdziwieniu odpowiedni. Obciążenie w zależności od ambicji tez zmienne tzn jeżeli chcesz mocniej to wyciskasz szybciej i robi się ciężej. Jak dla mnie urządzenie udane.
6. Ściąganie rąk z góry za plecy ( wyciąg) rownież urządzenie spotykane na większości sal treningowych starych i tych nowych. Urządzenie w które wyposażyła dzielnica nasz płac zabaw działa podobnie jak poprzednie. Im szybszy ruch wykonasz tym napotkasz większe obciążenie. Zakres ruchu wystarczający i anatomicznie też wystarczajaco dopracowane.
7. Steper. Wygląd mnie odstraszył. Nawet nie skorzystałem 
8. Skręty tułowia. Doskonałe ćwiczenia na mięśnie skośne brzucha. Urządzenie proste. Ciężkie kręcące  koło leżące na którym stoi ćwiczący oraz  dwa uchwyty których w pozycji stojąc należy trzymać usztywniając nieco obręcz kończyn górnych oraz wykonując szybkie krótkie skręty tułowia.
Tego urządzenia chyba nie dało się popsuć. Poprostu działa.
Namiastkę treningu na siłowni wykonałem otrzymujac w zamian odpowiedni bodziec energetyczny. Siłownia spełniła swoje zadanie.
Podsumowując: korzystanie  siłowni plenerowych jest to  dobra alternatywa dla ludzi aktywnie spędzających czas wokół własnego osiedla, jest dobrą baza dla osób ćwiczących z własnym ciężarem ciała, Doskonała dla amatorów i wszystkich co nie wstydzą sie eksponować aktywny styl życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz