środa, 3 stycznia 2018

Powtórka z trasy

Kolejny trening po przerwie, kolejny bieg. Tym razem swoją aktywność rozpocząłem rano i znowu przekonałem się że to świetna pora na trening. Samopoczucie chyli się bardziej w kierunku szczęścia. Fakt: mniej spięty, mniej zestresowany i podczas całej reszty dnia miałem ochotę przenosić góry. Kreatywność i łatwość rozwiązywania problemów wzro sła. 
Co do samego treningu... Postanowiłem powtórzyć właśnie trasę z pierwszego wręcz wprowadzającego w trening biegu. 6 kilometrów które przedwczoraj sprawiło wrażenie biegu po piaszczystej plaży, dzisiaj było niczym rozgrzewka przed treningiem właściwym. Brak efektu ciężkich nóg oraz same pozytywne myśli sprawiły że nabieram większej ochoty na więcej aktywności. Doświadczenie i wiedza mówi jednak spokojnie jutro też jest dzień. Prędkość dziesiejszego biegu wręcz spacerowe 5:58m/ km jednak szybsze od przedwczorajszego o 31 sekund. Mimo wyższego o 9 oczek tętna biegłem lekko i bez uczucia zmęczenia. 
Dużo wniosków można wyciągnąć właśnie z powtarzanych treningów w podobnych warunkach. Pokonywanie tej samej trasy pomaga zapoznać się z dystansem, ułatwia rozkładanie sił, ułatwia poznanie własnych możliwości oraz daje możliwość porównania z własnymi historycznymi treningami.
W moim przypadku poprostu dało możliwość porównania z pierwszym po dłuższej przerwie wysiłkiem oraz szybkości ZDROWEGO POWROTU DO FORMY. Czego życzę wszystkim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz