czwartek, 5 czerwca 2014

Pulsometry, paski, aplikacje i wszystkie inne gadżety nie ZBĘDNE nam do aktywności ruchowej.

Dobry zegarek i wygodne buty pomagały budować formę nie jednym legendom sportu. Dzisiaj jednak coraz częściej spotykam osoby obwieszone kablami niczym biegające choinki udające sportowców. Czy te wszystkie dobra techniki potrzebne są nam byśmy na co dzień byli aktywni?



Czy majtające kable od słuchawek mają rzeczywisty wpływ na naszą formę (oprócz przyszłych wizyt u audiologa ), a może jest to tylko chwilowa moda. Często widzimy sportowców przed występem  na ważnych zawodach skupionych w sluchawkach ,może chcemy być trochę jak oni?Pamiętajmy że głośne słuchanie muzyki jest nie do końca bezpieczne zwłaszcza w bieganiu po mieście.
Często jednak moda na gadżety jest pomocna w wyciąganiu leniuchów z domu zwłaszcza z przed komputera. Aplikacje zliczajace przebyte kilometry i spalone kalorie podczas biegu,publikowanie wyników w internecie dla nie jednych jest to motywator by ruszyć się z fotela. I to jest dobre.
Pamietajmy. rozwoju technologicznego nie cofniemy. Możemy jednak korzystać z tych dobrodziejstw z umiarem wiedząc o tym że bycie aktywnym to styl życia, który nie może być uzależniony od gadżetów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz