Pobudzamy się do aktywności poprzez cukry proste i kofeinę a na dobranoc w zależności od nastroju, kieliszek wina, dwa piwa lub litr lodów. Koniec z tym czas się ogarnąć, zrobić coś z sobą. Idziemy na siłownie. Kręcąc sie od stanowiska do stanowiska, korzystając z urządzeń o których nie mieliśmy pojęcia że istnieją tymbardziej jak prawidłowo z nich korzystać. Po jakimś czasie udawanego treningu napotykamy instruktora który dając kilka cennych wskazówek pyta nas o cel treningu.
Wiadomo, kto ma już pojęcie o samodzielnym trenowaniu z usługi treningu personalnego raczej nie skorzysta. Tylko co ma zrobić osoba która ostatnią aktywność fizyczną kojarzy z lekcjami wf z lat swojej edukacji szkolnej? Trener personalny jest wtedy potrzebny niczym lekarz.
Często jest też tak, że jak wydałem na karnet to będę chodził na siłownie i jak wydałem na treningi personalne to będę trenował. Zawsze jakiś motywator do treningu. Pamietać trzeba o tym że zawód trenera personalnego powstał z potrzeb właśnie osób które potrzebują instruktażu, motywacji i pomocy w wyznaczaniu celów treningowych. Dobry trener pomoże odzyskać dobrą formę zaprzyjazniając nas ze zdrowym stylem życia, przyczyni sie abyśmy polubili aktywność fizyczną czując się tym samym dobrze we własnym ciele. Przy dobrym trenerze uwierzysz we własne siły oraz unikniesz kontuzji które napotykają często kontrolują trening wykorzystując wiedzę głownie z czasopism czy internetu.
Wiadomo jest to kosztowne lecz leczenie kontuzji i efektów braku ruchu potrafi być bardziej kosztowne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz